Dlaczego nie należy spać przy otwartych drzwiach sypialni

Otwarte drzwi do sypialni wydają się nieszkodliwe, ale w przypadku pożaru mogą decydować o życiu lub śmierci.

Niezależność i bezpłatność dzięki Twojemu kliknięciuLinki oznaczone symbolem są linkami partnerskimi. Jeśli dokonasz zakupu za ich pośrednictwem, otrzymamy prowizję bez dodatkowych kosztów dla Ciebie. Nie ma to wpływu na wybór redakcyjny i ocenę produktów. Twoje kliknięcie pomaga sfinansować naszą bezpłatną ofertę.

Wiele osób pozostawia drzwi sypialni otwarte w nocy, aby zapewnić cyrkulację powietrza lub lepiej słyszeć dzieci. Jednak aktualny poradnik Utopia przypomina, że właśnie w przypadku pożaru zamknięte drzwi pokoju mogą mieć decydujące znaczenie. Nawet proste drzwi wewnętrzne znacznie spowalniają rozprzestrzenianie się dymu i płomieni, dając śpiącym osobom cenne minuty na ucieczkę.

Eksperci ds. ochrony przeciwpożarowej podkreślają, że nie są do tego potrzebne specjalne drzwi przeciwpożarowe. Wspólne zalecenie Niemieckiego Związku Straży Pożarnej stwierdza, że nawet zwykłe drzwi bez specjalnej klasy odporności ogniowej mogą opóźnić rozprzestrzenianie się ognia o co najmniej dziesięć minut, pod warunkiem, że są zamknięte. W tym czasie można wezwać straż pożarną, a jednocześnie drogi ewakuacyjne pozostają dłużej dostępne.

Portal Brand-Feuer.de poświęcony ochronie przeciwpożarowej opisuje prostą zasadę: w przypadku pożaru między ludźmi a ogniem lub dymem zawsze powinny znajdować się drzwi – albo „zamykające” ogień, jeśli pali się w pomieszczeniu, albo „blokujące” ogień, jeśli pali się na korytarzu. Strażacy regularnie informują po akcjach, jak bardzo zamknięte drzwi pokojowe chronią przed dymem, sadzą i ciepłem.

Kilka kampanii, takich jak akcja „Close Before You Doze” i odpowiednie doniesienia w niemieckich mediach, pokazują na podstawie eksperymentów: w pomieszczeniach z zamkniętymi drzwiami temperatura i stężenie dymu pozostają znacznie niższe niż w przypadku otwartych drzwi. Osoby śpiące mają w ten sposób więcej czasu na reakcję, zanim zadziała czujnik dymu lub nadejdzie pomoc.

Szczególnie krytyczny jest dym: według informacji straży pożarnej około 80 procent ofiar pożarów umiera nie z powodu płomieni, ale z powodu toksycznych gazów dymowych. Już kilka wdechów może doprowadzić do utraty przytomności – podczas snu jest to jeszcze mniej zauważalne, ponieważ zmysł węchu jest wtedy prawie nieaktywny. Zamknięte drzwi w połączeniu z czujnikiem dymu zwiększają szansę na czasowe przebudzenie się i opuszczenie mieszkania.

Zamknięte drzwi, lepsza ochrona – jak to zastosować w codziennym życiu

Zamknięte drzwi sypialni nie tylko poprawiają ochronę przeciwpożarową, ale także przynoszą dodatkowe korzyści w codziennym życiu. Doradcy energetyczni zwracają uwagę, że zamknięte drzwi mogą pomóc w utrzymaniu ciepłego powietrza w ogrzewanych pomieszczeniach i lepszej kontroli różnic temperatur. Może to obniżyć koszty ogrzewania i zapobiegać niekontrolowanemu przedostawaniu się wilgotnego, ciepłego powietrza do chłodniejszych pomieszczeń.

Eksperci ds. ochrony przeciwpożarowej zalecają, aby przed pójściem spać zrobić krótki „obchód” mieszkania: sprawdzić urządzenia elektryczne, zamknąć wewnętrzne drzwi mieszkania i upewnić się, że drogi ewakuacyjne nie są zablokowane. W przypadku pożaru pozwala to lepiej „zamknąć” ogień, podczas gdy mieszkańcy mogą uciekać przez obszary o stosunkowo niewielkim zadymieniu. Ważne jest, aby drzwi mieszkania i drzwi wejściowe pozostały dostępne, ale w korytarzach zainstalowane były czujniki dymu.

W przypadku rodzin obowiązuje zasada: drzwi do pokoi dziecięcych również powinny być zamknięte w nocy, o ile w korytarzu i sypialniach zainstalowane są sprawne czujniki dymu. W ramach edukacji przeciwpożarowej dzieci uczą się wyraźnie, jak świadomie korzystać z drzwi – mianowicie zawsze utrzymywać drzwi między sobą a ogniem. Tę samą logikę można zastosować do całego mieszkania.

Wniosek: Otwarte drzwi do sypialni mogą wydawać się wygodniejsze lub bardziej przewiewne, ale w przypadku pożaru zwiększają ryzyko, że dym i ciepło przedostaną się do pomieszczenia bez przeszkód. Zamykając drzwi, instalując czujniki dymu i utrzymując drożność dróg ewakuacyjnych, można poprawić bezpieczeństwo przy minimalnym wysiłku – i zyskać decydujące minuty w sytuacji awaryjnej.